I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

„Nie wiem, czego chcę…” – chyba każdy psycholog słyszał to od swojego klienta. Często spotykamy się z podobnymi wypowiedziami na forum tej witryny. Wydawałoby się, co jest łatwiejsze - zdecydować o swoich pragnieniach? Ale nie jest to łatwe dla każdego i nie zawsze jest to możliwe. Co więc powinieneś zrobić, aby wyrazić swoje potrzeby, jeśli masz tego rodzaju trudności? Skorzystaj na przykład z niektórych proponowanych technik. długopis i przeznacz sobie co najmniej pół godziny. Podpisz pierwszą stronę: „Chcę!” i zacznij pisać wszystko, co przyjdzie Ci do głowy, nawet jeśli na początku wyjdzie na kompletną bzdurę. Wylej na papier wszystko, co przyjdzie Ci do głowy, duże i małe, poważne i nie. Możesz to przeanalizować później. Ale z reguły już w trakcie pisania możesz odkryć, że nadal masz pragnienia. Jeśli po pierwszym ćwiczeniu nie uzyskałeś pożądanego efektu, zrób to samo, ale z innym przesłaniem. Nagraj wszystko, czego zdecydowanie nie chcesz. Praktyka pokazuje, że wielu udaje się to zrobić znacznie łatwiej. A na następnym etapie, po przekształceniu swojego „nie chcę” w „chcę”, odkryjesz swoje pragnienia. Na przykład: „Nie chcę pracować” zamieni się w „Chcę odpocząć” lub w „Chcę pracować gdzie indziej”, a „Nie chcę kłócić się z takim a takim” w „ Chcę żyć z nim w harmonii.” Nadal nie możesz znaleźć swoich pragnień? Następnie weź farby i papier i po prostu narysuj, co chcesz, z zamiarem zdefiniowania „chcę”. Mogą to nie być konkretne obiekty, ale „bazgroły”. Następnie spójrz na nie, aby zrozumieć, jak wyglądają i do czego wzywają te obrazy emanujące z podświadomości. Inny sposób (dla tych, którzy mają dużo czasu). Po prostu stań na środku pokoju i pozostań tam, aż będziesz czegoś chciał. I nie ruszaj się. A następnie podążaj w tym samym kierunku, aż jakiekolwiek działanie stanie się zgodne z pragnieniem, a nie automatyczne lub podsunięte przez kogoś. Często warto zacząć od czegoś małego, aby przejść do większych rzeczy. Czasami warto zacząć przynajmniej coś robić i niejako przetestować rzeczywistość, aby sprawdzić, czy odpowiada ona Twoim pragnieniom. Na przykład: po ugryzieniu jabłka posłuchaj siebie... Czy to jest to samo? Albo zacząć czytać książkę... Czy warto też pamiętać o tym, o czym marzyłeś wcześniej? Może teraz coś z tego by się przydało? Czasami nowe jest dobrze zapomnianym starym, prawda? Albo zwróć uwagę na to, co mają inni i co robią inni. Może to też będzie Ci odpowiadać? Nie bój się własnej zazdrości. W niektórych przypadkach metoda ta w pełni usprawiedliwia się w poszukiwaniu pragnień i pozwala obudzić chęć działania. Jednym słowem można zdecydować się na pragnienia, które byłyby (wybaczcie tautologię) tym, czego bym chciał cieszę się, jeśli podzielisz się swoimi metodami i doświadczeniami w znajdowaniu pragnień w komentarzach. Dziękuję! Więcej artykułów na ten temat i na temat: Want! Wiesz, kto nie może zmienić swojego życia na lepsze??