I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak regenerujesz się po ciężkim dniu w pracy, po ofensywnej kłótni lub ostrym konflikcie, po stresie, w złym nastroju; Co najczęściej robisz dla siebie, żeby poczuć się lepiej, odpuścić, pomóc się zrelaksować? A może nic nie robisz, pozwalasz, aby wszystko toczyło się swoim torem, sprawdzasz swoje wewnętrzne zasoby pod kątem siły. Czy zastanawiasz się w ogóle nad swoimi stanami psychicznymi, co się z Tobą dzieje, z czego wynika ból, na czym polega radość i co najważniejsze, dlaczego to radzę przynajmniej spróbować zatrzymać się w biegu codziennej bieganiny, aby prześledzić, uświadomić sobie swoje uczucia i stany, a co najważniejsze, zobaczyć, z czym się one wiążą. To, jacy jesteśmy dziś „wewnątrz”, co emitujemy, ma wpływ na wszystko, co dzieje się wokół nas: na nastrój osób, z którymi się komunikujemy lub chociaż po prostu jesteśmy w pobliżu, na wynik spotkania biznesowego, a może osobistego, od jakości wykonywanej pracy oraz wielu innych procesów i sytuacji, w których uczestniczymy. Najważniejszy w tym wszystkim jest wybór, którego dokonujemy. Nieświadomie idź własnym tropem i odpowiednio kształtuj swoją przestrzeń ludzi i wydarzeń, a nie odpowiadaj za „JA JESTEM ŚWIATEM WOKÓŁ MNIE”. Albo zostaną świadomie włączeni w bieg życia ze zrozumieniem i akceptacją obecnej sytuacji jako lustrzanego odbicia, stanu jakościowego, z jakim dotarliśmy na co dzień. Pozwólcie, że wyjaśnię dosłownie, myślę, że taki łańcuch wydarzeń mógłby ma miejsce w życiu każdego człowieka. „Poranek, za sobą”. Bezsenna noc z tego czy innego powodu, wyjątkowo zły nastrój, rosnące poczucie wewnętrznego niepokoju i bezradności. Na tle takiego stanu wewnętrznego można zaobserwować różnorodne przejawy zewnętrzne: brak opanowania skutkujący próżnością i pośpiechem; wszystko dosłownie wymyka się spod kontroli, możliwe jest nawet przypadkowe samookaleczenie (przecięcie, uderzenie, oparzenie). ); drażliwość, a nawet złość pojawiają się same.” W wyniku naszego Przy takim nastroju wewnętrznym przez cały dzień otaczają nas niezadowoleni z życia koledzy, przyjaciele i znajomi. Szansa wzięcia udziału w śmieciach lub konflikcie jest bardzo duża (bardzo łatwo jest podpalić coś, co zaraz się zapali). Na jakość wykonywanych zadań wpływa wewnętrzny brak opanowania, a szczerze mówiąc nie chce mi się w ogóle nic robić. Jakoś płyniemy z nurtem, strasznie niezadowoleni z tego, co się dzieje, ale wciąż płyniemy. Ale są inne dni, dni wypełnione miłymi i bystrymi ludźmi, pozytywnymi wydarzeniami, ciekawymi zadaniami, dni, kiedy wszystko jest w porządku w naszych rękach i. bez względu na to, czego się podjęliśmy, nabiera koloru, smaku, treści. Dlaczego tak się dzieje, ponieważ układ współrzędnych naszej egzystencji nie zmienia się w ciągu jednego dnia, ponieważ ludzie są ci sami i sytuacje są podobne, ale wynik jest taki. inna. Tutaj zasada życiowa „Co przychodzisz, to w zamian otrzymasz! O tym, jak zaczął się ten materiał. Przypomnij sobie, co zwykle robisz, gdy jesteś bardzo zmęczony, co podnosi cię na duchu, kiedy jesteś zdenerwowany, co najbardziej chcesz zrobić, gdy jesteś zły lub bardzo urażony. Są to Twoje naturalne wewnętrzne narzędzia ochronne, które działają na rzecz zachowania i przywrócenia wewnętrznych zasobów, pomagają pozbyć się mentalnych śmieci. A teraz, ze zrozumieniem, że „jestem tym, co mi się przydarza”, krok po kroku uczymy się rozpoznawać i być tego świadomi nasze uczucia i emocje, zrozumieć przyczyny i możliwe skutki, nauczyć się pracować ze sobą, świadomie korygować stany wewnętrzne za pomocą narzędzi, które są już dla nas zrozumiałe i działają, a dokładniej, jak to działa: Nie niszczę wszystkiego wokół mnie, po prostu bo mam zły humor, ale przyznaję przed sobą, że teraz jestem zły; Próbuję zrozumieć, jaki to rodzaj gniewu, skąd się wziął; Zdaję sobie sprawę i akceptuję swój stan. Wtedy już wiem, że pomaga mi to radzić sobie ze złością, pomaga na przykład każda praca twórcza, czy to rysowanie, czy rzeźbienie, nawet śpiewanie. To, co robię, świadomie, ze świadomością, że jestem zły, biorę kartkę papieru, ołówki lub farby, co!