I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Powszechnie przyjmuje się, że zdrada jest początkiem końca związku. A czasami dokładnie tak to wygląda. Jednak ja #psycholog_Yana_Borisova, podobnie jak wiele moich koleżanek, rozumiem fakt zdrady jako przejaw dysfunkcji pary. Zdrada nie jest przyczyną trudnych relacji, ale ich konsekwencją. Mam doświadczenie w terapeutycznych przypadkach utrzymania i poprawy relacji rodzinnych po akcie zdrady. Oczywiście jest to ciężka praca, której towarzyszą bardzo bolesne doświadczenia dla obojga partnerów. Z reguły zwrócenie się do psychologa rodzinnego następuje w szczytowym momencie kryzysu, kiedy wszystko już się wydarzyło, fakt zdrady jest otwarty, a para staje przed podjęciem decyzji o rozwodzie. Zaznaczam, że trudno ocenić, który z partnerów ma trudniej. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​klienci doświadczają całej gamy uczuć, nazwijmy to z jednej strony zdradą, a z drugiej poczuciem winy, niezwykle trudnych do zniesienia. Istnieje opinia, że ​​\u200b\u200bjeśli dana osoba dopuściła się zdrady, będzie to trwało. Nie mogę się z tym zgodzić, pary na pewno mają szansę na utrzymanie relacji i zmianę w nich, jeśli mają chęć i świadomość swojego wkładu (DLA każdego z partnerów), a także szukają profesjonalnej pomocy. Udział w psychoterapii rodzinnej to droga do wzajemnego przyjaciela, do zrozumienia partnera i siebie, do umiejętności słuchania i słuchania, do umiejętności otwartego wyrażania swoich pragnień i potrzeb, umiejętności poddawania się, umiejętności wypowiadania się na „zamknięte” tematy. Mam małą listę „zakazanych” tematów dla par, które się do mnie zwróciły, są to pieniądze, seks, rodzice i role w związkach partnerskich. Jedną z głównych trudności w radzeniu sobie ze „zdradą” jest poprowadzenie pary (zwłaszcza tej „oddanej” części) od faktycznego faktu do przyczyn i odpowiedzialności obu stron. To na pewno wymaga czasu, bo bez przejścia wszystkich pięciu etapów akceptacji katastrofy w swoim życiu, a tak właśnie jest postrzegana, nie da się pójść dalej, aby zbudować inne relacje i uczestników tych relacji przydatne, aby stać się innym. I tylko w tym przypadku szansa pozostaje! Znam pary, które żyją już dość długo i wydają się być szczęśliwe (jak wszystkie rodziny z różnym powodzeniem), pomimo, a nawet dzięki temu trudnemu faktowi ich wspólnego życia. Bo gdy nadchodził moment podjęcia decyzji o rozwodzie lub ratowaniu rodziny, decydowali się na budowanie związku jak poprzednio, albo wcale... I wygląda na to, że się nie mylili. Najprzyjemniejszą częścią pracy z takimi parami jest „odnowa” relacji. W ramach tego procesu wstępnie próbują nowych form interakcji ze sobą, z innymi członkami rodziny, a nawet, w pewnym sensie, ze sobą. Muszę rozczarować tych, którzy czekali na listę na temat „5 sposobów na odnowienie relacji”, bo każdy jest na tyle inny, że gdybym miała przepis na rodzinne szczęście, od razu podałabym go wszystkim rodzinom bez wyjątku.👩🏼 ‍⚕️Wyjaśnię jednak niektóre z moich pomysłów na temat przydatnych rzeczy podczas „ponownego uruchomienia”. Myślę, że nie jest szkodliwe zacząć mówić o tym, co cię niepokoiło na długo przed faktem zdrady. Zwykle lista roszczeń i oczekiwań jest imponująca. Warto szczerze odpowiedzieć na pytanie: „Jaki był mój wkład w to, co się wydarzyło?” Następnie wartościowe może okazać się wprowadzenie tradycji lub zasad wspólnego spędzania czasu, bez względu na to, jak wykorzystacie ten czas... na rozmowę o trudnościach lub wspólne naćpanie się (cokolwiek to znaczy), rozładowuje to część napięcia, ponieważ wiesz, co masz, powiedzmy raz w tygodniu, swój czas... A stwierdzenie „musimy porozmawiać” nikogo nie doprowadza do szału😂 Miałem na terapii pary, które wprowadziły tradycję rodzinnych obiadów z grami planszowymi i oglądaniem filmów z całą rodziną. Dość często pomysł, że zdrada nie wynika z trudności w seksie, jest dla ludzi bardzo zaskakujący. Tak jednak naprawdę jest… A wszystko, co nowe jest dostępne parze, powinno wynikać z ustalenia przyczyny i treści wewnętrznych konfliktów każdej osoby. Często chodzi o specyfikę kontaktu, o naturę tych samych relacji, o chronicznie nieuzasadnione oczekiwania. Znam pary, którym udało się odnowić związek dopiero po zdradzie..