I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Lęki dzieci a lęki matki, jak zrozumieć, kto się czego boi i dlaczego Chcesz wiedzieć, z czym rodzice zwracają się do psychologa dziecięcego? Często z tym, że coś jest nie tak z ich dzieckiem... Na przykład dziecko boi się czegoś... wody... ryb... obcych, dorosłych... dzieci innych ludzi... boi się, że zabawka zostanie mu zabrana... Boi się, że zrobią ci krzywdę na placu zabaw.. może boi się muszek.. komary śpią same.. Baba Jaga... wilk.. pij ze szklanej szklanki. .nauczyciele.. kary.. boję się pływać... boję się ciemności.... Listę mógłbym kontynuować. Lęki są oczywiście różne. Są też takie, które są po prostu niezbędne do przeżycia w zależności od wieku (. strach przed ciemnością, strach przed śmiercią, strach przed szpitalem i zastrzykami) i tutaj wizyta u psychologa będzie skutecznym wsparciem dla rodziców i dziecka. Dziś opowieść dotyczy lęków innych. O lękach, które dla dziecka nie istnieją, ale matka je widzi i nieustannie przed nimi ostrzega. Logika jest tu następująca – jeśli dziecko się boi, to trzeba je chronić, stale przy nim być, ostrzegać, że „coś” może być cały czas niebezpieczne.. Zwiąż dziecko ze sobą strachem… lub „przywiązać się” do dziecka, nie pozwolić mu się rozdzielić, dosłownie „chronić” je przed możliwością psychologicznego dorastania. To nie jest klasyczna historia. Przyszła do mnie pewna matka ze skargą, że jej 3,5-letnie dziecko zaczęło się wszystkiego bać. Na początku bało się dużego psa. Potem dziewczyna zaczęła bać się komarów, much i różnych komarów. Potem poszła sama do toalety, a potem poszła do domu z ulicy. I pojawiały się coraz to nowe lęki... Przez jakie zwroty dziecko dowiaduje się, że boi się wszystkiego? Przez coś takiego: „Chcesz iść do morza, ale tam są ryby!” – mówi mama strach w głosie…” Tak, mogą dotknąć nóżki dziecka i je przestraszyć – wyjaśnia na głos. „Idź spać, w twoim pokoju NIE jest strasznie” – tak zwykle matka odprowadza córkę do łóżka. .. A mózg dziecka ignoruje przedrostek „Nie”, a ono wierci się i przewraca przez pół nocy i nie pozwala spać całej rodzinie…” potrącony przez samochód!”....Zapraszam dziecko, żeby poszło ze mną do pokoju obok na zabawę i rysowanie. Dziewczyna, która widzi mnie pierwszy raz w życiu zaledwie 10 minut, chętnie się zgadza, zabiera mnie ręka i oboje wychodzimy.... Nie ma strachu. Tak jak jest wiele innych rzeczy wymyślonych przez rodziców. Wiesz, jest wiele dzieci, których nie da się zastraszyć.. Są one naturalnie obdarzone zdolnością do rozwoju i rozwijać się, a jednocześnie czuć się bezpiecznie. Ale po co taki objaw („moje dziecko się wszystkiego boi”) okaże się matce, dowiemy się na kolejnych sesjach. I to już nie jest psychologia dziecka, tylko terapia osobista.