I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Książka „Mężczyzna zmanipulowany” Esther Vilar. W tej serii artykułów zamieszczę moje tłumaczenie jej książki. Nie byłabym tak kategoryczna jak autorka książki i nie twierdzałabym, że to co pisze jest dokładnie tym, co zawsze się dzieje, choć sama zaobserwowałam w swojej praktyce niektóre z opisywanych przez nią procesów. KOBIETA ma wiele sposobów na manipulowanie mężczyzną, ale nie sposób ich wszystkich wymienić. Wystarczy przyjrzeć się bliżej dwóm stosunkowo nieszkodliwym metodom: „dobrym manierom” mężczyzny i tłumieniu jego emocji. Czy jakiś mężczyzna chce odnieść sukces z kobietami – czy jest taki, który tego nie robi? - musi zdobyć szereg umiejętności. Oprócz inteligencji, ambicji, ciężkiej pracy i wytrwałości musi dokładnie wiedzieć, jak zachować się w obecności kobiet. W tym celu kobiety ustanowiły pewne standardy zwane dobrymi manierami. Podstawowa zasada jest taka, że ​​każdy mężczyzna mający choć odrobinę szacunku do samego siebie powinien zawsze traktować kobietę jak królową. Podobnie szanująca się kobieta powinna zawsze dawać mężczyźnie wszelkie możliwości, aby traktował ją jak królową. Kobieta wyjdzie za mężczyznę tylko dlatego, że jest bogaty. Ale jeśli stanie przed wyborem między dwoma bogatymi mężczyznami z manierami i bez, wybierze tego, który je ma. Jeśli mężczyzna nauczył się zasad dobrych manier, kobieta może być pewna, że ​​nigdy nie zwątpi w jej idealną wartość dla niego, jako kobiety, którą od dawna nauczył się szanować, nawet gdy nie będzie już jej pociągać. Psychologowie mówią że szczęście przychodzi ze śmiechem, a wiara z modlitwą. To prawda, ale tylko w przypadku mężczyzn. Jeśli traktuje kobietę jak istotę wyższą, ona stanie się dla niego istotą wyższą. Kobiety mają większy talent do odróżniania faktów od fikcji. W przeciwieństwie do innych metod manipulacji, dobre maniery nie są wynikiem zachowań uwarunkowanych, opartych na głębokiej motywacji psychologicznej. Dzieci uczy się „zachowywania” stosunkowo późno, a maniery szczególnie łatwo rozpoznać jako formę wyzysku kobiet. Pozostaje tajemnicą, dlaczego te starożytne sztuczki nadal są skuteczne. Rada, której matka udziela swojemu nastoletniemu synowi udającemu się na pierwszą randkę, jest dobrym przykładem kobiecej bezczelności: zapłać za taksówkę, wyjdź pierwszy, otwórz drzwi. po stronie dziewczyny i pomóż jej wyjść. Podaj jej rękę, gdy będziesz wchodzić po schodach, lub jeśli jest tłok, idź za nią, na wypadek gdyby się potknęła, abyś mógł ją złapać. Otwórz jej drzwi do przedpokoju i pomóż jej wystartować jej płaszcz, zanieś go do szatni, przynieś jej program. Zajmując swoje miejsca, przejdź przed nią i zrób jej miejsce. W przerwie zaoferuj jej poczęstunek i tak dalej. Poza tym nie zapomnij że przeciętny rodzaj występów jest przestarzałą formą rozrywki, ponieważ większość z nich jest skierowana do poziomu intelektualnego kobiet (podobnie jak większość tego, co lubimy nazywać „kulturą”). Szkoda biednego człowieka, który jest zmuszony poddać się temu wszystkiemu. Zapewne zdaje sobie sprawę, że nie tylko on, ale cała ekipa reżyserów, aktorów i producentów obok nich jest tu tylko po to, by stworzyć tło dla kobiety i jej otoczenia. To tło jest po prostu miejscem, w którym może oddawać się swoim dzikim przygodom, gdzie ona i inne kobiety mogą uczestniczyć w ich groteskowych maskaradach, a męscy statystowie będą ubrani w czarne garnitury. Najbardziej cynicznym aspektem etykiety „dobrych manier” jest rola ochronna narzucona mężczyznom. Zaczyna się całkiem niewinnie, to prawda. Podąża za nią, gdy wchodzi po schodach lub spaceruje chodnikiem. Kiedy jednak dochodzimy do poziomu służby wojskowej i wojny, znaczenie tej roli staje się poważniejsze. Jedną z najważniejszych zasad jest to, że mężczyzna musi chronić kobietę przed kłopotami w każdych okolicznościach -nawet, jeśli to konieczne, życiem. A kiedy już podrośnie, właśnie to zrobi. To szkolenie odbywa się w tak młodym wieku, że w przypadku jakiejkolwiek katastrofy mężczyzna będzie ratował kobiety i dzieci, zanim zacznie myśleć o sobie – kosztem własnego życia. Nie ma istotnego powodu, dla którego nie należałoby odwrócić tych ról. Ponieważ kobieta jest pozbawiona emocji, łatwiej niż mężczyzna radzi sobie z psychologicznymi konsekwencjami działań wojennych, a współczesna forma wojny nie wymaga ani siły fizycznej, ani inteligencji, a jedynie umiejętności przetrwania (wytrwałości). Wszystkie statystyki dotyczące średniej długości życia pokazują, że kobiety żyją dłużej niż mężczyźni, co oznacza, że ​​są odporniejsze. Na przykład normalnie rozwinięta kobieta z Ameryki Północnej, która uprawiała sport w szkole, z pewnością nie jest gorsza pod względem siły fizycznej od znacznie mniejszych Wietnamczyków. Żołnierz walczący z Azjatami walczy z wrogiem nie silniejszym niż jego przyjaciele ze studiów. Wspominaliśmy już o braku zdolności emocjonalnych kobiet. Fakt, że kobiety robią wszystko, co w ich mocy, aby stłumić zdolność mężczyzny do wyrażania emocji, jest tego wyraźną oznaką. A jednak udaje jej się stworzyć mit o głębi uczuć i wrażliwości kobiet. Kanały łzowe to maleńkie woreczki zawierające płyn. Za pomocą treningu można je kontrolować, podobnie jak pęcherz, tak aby dorosły nie musiał już płakać ani moczyć łóżka. Chłopiec bardzo wcześnie uczy się kontrolować obie te funkcje. I znowu kobieta poniża. „Chłopcy nie płaczą! Nie jesteś małą dziewczynką!” Z drugiej strony małych dziewczynek nigdy nie uczy się kontrolowania łez i szybko uczy się je wykorzystywać na swoją korzyść. Jeśli mężczyzna zobaczy płaczącą kobietę, nigdy nie przyjdzie mu do głowy, że może ona cierpieć na nietrzymanie moczu. Zakłada, że ​​jej zmysły są bardzo wyostrzone, a nawet ocenia stopień uczuć po ilości rozlanego płynu. Jest to oczywiście błędna interpretacja. Kobiety to istoty naprawdę bezduszne – głównie dlatego, że nie opłaca się im odczuwać głębiej. Uczucia mogą je kusić do wybrania mężczyzny, którego nie chcą, czyli takiego, którym nie mogą manipulować według własnego uznania. Mogą nawet aktywnie nie lubić mężczyzn (w końcu mężczyźni to istoty, które powinny być im obce) i decydować się na spędzanie życia wyłącznie w towarzystwie kobiet. W rzeczywistości jednak kobiet otwarcie homoseksualnych jest znacznie mniej niż homoseksualnych mężczyzn, a takie kobiety są zwykle zamożne lub przynajmniej posiadające dobre warunki finansowe. Kobieta posiadająca uczucia musiałaby myśleć i pracować, brać odpowiedzialność i nauczyć się radzić sobie bez wszystkiego, co to oznacza tyle dla niej. Ponieważ tego nie chce, postanawia pozostać bezduszna, ale jednocześnie wie, że kobieta musi odgrywać rolę wrażliwej istoty, w przeciwnym razie mężczyzna zda sobie sprawę z jej zimnej, wyrachowanej natury. Ponieważ jednak jej emocje są zawsze udawane i nigdy nie odczuwane, potrafi zachować trzeźwy umysł. Możesz wykorzystać czyjeś uczucia tylko wtedy, gdy sam nie jesteś w nie uwikłany. Dlatego obraca emocje partnera na swoją korzyść, dbając jedynie o to, aby on wierzył, że ona czuje tak samo głęboko jak on, a może nawet głębiej. Musi sprawić, żeby uwierzył, że ona „jako kobieta” jest znacznie mniej stabilna, znacznie bardziej irracjonalna, znacznie bardziej emocjonalna. Tylko w ten sposób jej oszustwo może pozostać niezauważone. Ale w każdym razie manipulacja zrobiła już swoje… Prawdziwy mężczyzna nie płacze i nie śmieje się zbyt głośno (powściągliwe uśmiechy budzą współczucie u otaczających go osób, a partnerom biznesowym sprawia wrażenie osoby poważnej); nigdy nie okazuje zdziwienia (nie krzyczy „Aaaah…!”, gdy zapala się światło, ani „Oooh…”, gdy dotyka zimnej wody); nigdy nie pokazuje, że się stara (mówi „Ugh…!”, kiedy podnosi: +7 (917) 578-66-59