I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Kontynuując dyskusję na temat depresji, podzielę się poglądem, że często do dewaluacji czegoś dochodzi, ponieważ po prostu nie rozumiemy / nie wiemy / nie próbujemy zrozumieć natury czegoś szczególne zjawisko. Wydaje się, że z To samo dzieje się z depresją, a w tym artykule omówię przyczyny jej wystąpienia. W tej chwili zebrano wiele informacji na temat tego, co dokładnie powoduje depresję z drugiej strony jest super, ale z drugiej powoduje zamieszanie: depresja to wszystko – chemia, biologia czy psychologia? Kiedyś wierzyłam w podejście holistyczne i pozostaję mu wierna, więc spójrzmy na przyczyny ze wszystkich stron! :)1. Depresja z t.z. biochemia Depresja jest konsekwencją zmian w biochemii mózgu. Chodzi o brak równowagi neuroprzekaźników: noradrenaliny, dopaminy i serotoniny. W trakcie różnych badań stwierdzono następującą zależność: • brak noradrenaliny prowadzi do zaburzeń psychomotorycznych opóźnienie (spowolnienie procesów psychicznych i fizycznych); • niedobór dopaminy poprzedza anhedonię (utrata zdolności do odczuwania przyjemności); • a spadek serotoniny wiąże się z pojawieniem się uczuć obsesyjnych (poczucie winy, żal itp.). Depresja to prawdziwe zmiany chemiczne na poziomie mózgu, potwierdzone szeregiem badań klinicznych.2. Depresja z t.z. neuroanatomia, czyli co dzieje się z mózgiem? Nasz mózg ma kilka „pięter”: mózg gadzi (odpowiedzialny za funkcje regulacyjne), układ limbiczny (emocje i motywacja) oraz korę nową (wyższe funkcje nerwowe). Kora nowa jest „siedliskiem” naszych myśli/obrazów. I to kora nowa sygnalizuje niższym „piętrom”, że coś dzieje się nie tak. Kiedy na górnym „piętrze” pojawiają się negatywne myśli, informacja schodzi na dół. Na przykład myślimy, że życie nie ma sensu i my są skazani na samotną śmierć. Wtedy nasz układ limbiczny reaguje emocjonalnie, jakby istniało realne zagrożenie, a starożytny mózg wydaje ciału polecenie: „Przygotuj się, szmato, grozi zanik, ciało przygnębione”. osoba jest w stanie głębokiego stresu. 3. Depresja z t.z. psychologia. W depresji człowiek dosłownie utknął w sytuacji utraty sensu i jest tak wiele podejść, tak wiele opinii na temat tego, co tak naprawdę dzieje się z psychiką. Istnieje jednak czynnik, który najczęściej spotykany jest w pracach i badaniach na temat depresji - stres Stres jako wyzwalacz depresji. Pewne traumatyczne wydarzenie bardzo przybliża nas do możliwości popadnięcia w depresję. Często w filmach widzimy, jak bohaterowi przydarzają się jakieś codzienne problemy, a on mówi: „Mam depresję”. A w następnym ujęciu, po wiadrze lodów, wszystko jest z nim w porządku. Jest to więc wielkie nieporozumienie. Prawdziwa depresja to nie tylko „zły dzień”. Jest to poważny stan psychiczny, który w zależności od ciężkości niesie ze sobą określone ryzyko dla życia i zdrowia człowieka. Włączając ryzyko samobójstwa Według statystyk Global Health Data Exchange, ponad 260 milionów ludzi na całym świecie cierpi na depresję. Tak, zrozumienie, czym jest depresja z perspektywy zewnętrznego obserwatora, nie jest łatwe nie istnieje w przyrodzie „po prostu dlatego, że nigdy mi się to nie przydarzyło” jest w przybliżeniu tym samym, co myślenie w stylu: „Wypadki drogowe nie istnieją, ponieważ nigdy w takim nie byłem”».