I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Dlaczego emocje są potrzebne? Dla większości jest to część wewnętrznego świata, który wypełnia życie kolorami. Są też tacy, dla których emocje uniemożliwiają podjęcie zrównoważonych działań. Jest jak balast, którego chcę się pozbyć. Wielu zgodzi się również, że istnieją „dobre” i „złe emocje”. Jednak niewiele osób wie, że emocje pełnią bardzo specyficzną funkcję, podobnie jak ręce, oczy i inne narządy. Pomyśl o silnej emocji, takiej jak strach. Strach jest zwykle postrzegany jako „zła” emocja. Co się dzieje, gdy się boisz? Ciało się napina, serce zaczyna bić szybciej, oddech przyspiesza. Całe ciało zbiera siły. Ale na co? Wewnętrzny głos zdaje się mówić: „Może się wydarzyć coś złego, trzeba coś pilnie zrobić”. Te. pojawia się motywacja do działania. Ze strachu są trzy możliwości: dobrze znana „walka lub ucieczka” i czasami „zamrożenie”. Emocja strachu nie pojawia się więc nie bez powodu, ale aby uniknąć niebezpieczeństwa, podejmij działania, aby być bezpiecznym. To samo dzieje się z innymi emocjami. Są czystą motywacją do działania. Można to nazwać wewnętrznym głosem, który mówi: „Zrób to, aby zaspokoić swoje potrzeby”. Jeśli usłyszymy ten głos i zamkniemy potrzebę, to żyjemy w zgodzie ze sobą. Jeśli nie, pojawiają się trudności. Problem w tym, że człowiek jako istota rozwinięta społecznie i intelektualnie jest w stanie zahamować wewnętrzne impulsy wzywające do działania. „Nie mogę odpowiadać agresją na agresję, ponieważ jest to niewłaściwe. Chociaż boję się, kiedy stoję i nic nie robię. Jeśli regularnie tłumimy impulsy do działania, to po pewnym czasie następuje zerwanie związku między emocjami a ich przeznaczeniem. Te. po prostu przestajemy rozumieć, co należy zrobić, gdy odczuwamy tę czy inną emocję. W bardziej zaawansowanych przypadkach przestajemy zauważać nawet samą emocję, jakby ona nie istniała. Jednocześnie dana osoba może trząść się z podniecenia i strachu, ale zapytana „co czujesz?” mówi, że to nic specjalnego, wszystko jest w porządku. Podsumowując, chcę wyciągnąć ważne wnioski: nie ma „dobrych” i „złych” emocji! Każda emocja motywuje nas do działania w celu zaspokojenia określonej potrzeby. Musimy ich po prostu usłyszeć. W najbliższym czasie napiszę szereg artykułów poświęconych emocjom „negatywnym” (bo to one sprawiają najwięcej problemów), w których „rozszyfruję” potrzeby, jakie za nimi stoją. ps. Kolejne artykuły: Jak sobie radzić ze strachem Jak sobie radzić ze złością i drażliwością Dobry nastrój!