I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Obżarstwo to nieprzyjemna sytuacja, szczególnie dla tych, którzy nie są zadowoleni ze swoich rozmiarów, którzy boleśnie i długo trzymają się diety. Obżarstwo może spotkać także osobę, która nie odchudza się, przyczyną mogą być stresujące sytuacje, okoliczności życiowe, np. chroniczne zmęczenie, negatywne emocje - melancholia, nuda itp. Jeżeli dana osoba nigdy nie martwiła się problemami z sylwetką, nie przejadała się, a objadanie się jest dla niego nowym nieprzyjemnym doświadczeniem i jeśli trwa to dłużej niż miesiąc, gorąco polecam kontakt endokrynolog. Jeśli już wcześniej zaobserwowałeś u siebie podobne słabości, a dostrzegasz kolejnego żarłoka i nie potrafisz go powstrzymać, spróbuj zareagować na to trochę inaczej: Pozwól sobie na żarłok! - Straszny? Jak można to rozwiązać? - Po prostu na to pozwól i tyle! Pozwól sobie na jedzenie tego, na co masz ochotę i tyle, ile chcesz – ale tylko przez ograniczony czas, na przykład tydzień. Celem jest odprężenie, złagodzenie napięcia, zaprzestanie straszenia i karcenia siebie. I w tym komfortowym stanie przygotuj plan powstrzymywania się od jedzenia. Bardzo ważne jest zrozumienie przyczyny obżarstwa! Może to być stres, trudna sytuacja życiowa, nagromadzone zmęczenie, stłumiona agresja, nuda, samotność itp. - częsty powód przeżywania negatywnych emocji, które naprawdę chcesz zjeść. Często doświadczamy podobnych sytuacji i stanów – a czasami jest to bardzo bolesne i nieprzyjemne, dlatego jesteśmy ludźmi. I jedzenie nie ma tu nic do rzeczy. Nie użalaj się nad sobą, ale poszukaj innego, nieżywnościowego sposobu poradzenia sobie z problemem: znajdź coś do zrobienia, zainteresowanie, firmę, z którą możesz się porozumieć lub osobę, z którą możesz omówić swoją sytuację, nowe rozwiązanie do problemu, odpoczynku, relaksu itp. Póki jeszcze jesz, to wszystko. Czas przygotować się na to, że będą obowiązywać małe ograniczenia. Na początek tłumaczymy sobie, że NIE przechodzimy na dietę, będziemy jeść ALE właściwe jedzenie. Stopniowo (2-3 tygodnie) usuwaj ze swojej diety biały chleb, cukier, słodycze i nadmiar tłuszczów. Owoce, gorzką czekoladę, pianki, turecką rozkosz można zostawić w małych ilościach w pierwszej połowie dnia. Dodaj napoje - wodę, herbaty ziołowe, zieloną herbatę z mlekiem. Zamiast jeść, możesz pić. Pomocne mogą być przekąski w postaci suszonych owoców, chipsów jabłkowych, ciastek. Jedzenie powinno być smaczne, szukaj przepisów na smaczne i niskokaloryczne dania. Całe jedzenie powinno być spożywane powoli, z miłością i przyjemnością. Pamiętaj, aby robić to 4-5 razy dziennie, z dala od telewizora i komputera. Stopniowo zmniejszaj ilość pokarmu w porcji o 1:5. Cały proces może zająć od 1,5 do 3 miesięcy, im wolniej, tym lepiej. Jeśli zdarzają się awarie, a będą, pozwól sobie na zjedzenie porcji z przyjemnością, nie łaj się. Zawsze jednak uparcie powracaj do rutyny. Dieta i obżarstwo mogą być stanem trwałym. Dieta bez psychoterapii rzadko daje stabilny efekt; załamania i przejadanie się są dość częste. Obżarstwo to nawykowy sposób radzenia sobie z problemem i uspokojenia. Jeśli nie zmienisz swojej reakcji na problem, nie znajdziesz nowego, twórczego podejścia do jego rozwiązania, to na pewno będziesz miał problem i po diecie też. Zadawaj pytania na bezpłatnych webinarach na temat zaburzeń odżywiania , zarejestruj się mailowo.