I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Artykuł ukazał się w czasopiśmie „Właściwa Decyzja” Treningi rozwoju osobistego cieszą się dziś w Woroneżu dużą popularnością. I w tym numerze postanowiliśmy opowiedzieć o historii powstania i rozwoju Ruchu Centrum Szkoleniowego „Planeta Sukcesu” w naszym mieście. Opowiedzieli nam o tym jego dyrektor Yuri Blednykh i dyrektor wykonawcza Natalya Zinyukova. - Pierwsze pytanie brzmi: jak rozpoczął się Ruch „Planeta Sukcesu” w Woroneżu? Natalia Zinyukova (Nowa Zelandia): Po raz pierwszy odpowiadam na to pytanie. i nie tylko dla prasy, ale także dla mnie. Ponieważ kiedy celowa osoba idzie do przodu, nie ma czasu na oglądanie się za siebie. Wszystko zaczęło się po prostu – od osobistej chęci zmiany nie tylko zewnętrznej, ale także wewnętrznej, od potrzeby osobistego rozwoju. Zadzwonili do mnie znajomi z Jarosławia i zaprosili na szkolenie: „Mówią, że działa, my też jedziemy”. Przygotowałem się i poszedłem. Szkolenie spodobało mi się i zainteresowało mnie tak bardzo, że chciałam, aby moja rodzina, przyjaciele i znajomi również w nim uczestniczyli. Zdałem sobie sprawę, że moja mama, moja rodzina, przyjaciele i dziewczyny potrzebują szkolenia. Poprosiłem trenera, aby zorganizował podobną imprezę w Woroneżu. Odpowiedział: „Zbierzcie grupę”. A w październiku 2005 roku wraz z przyjaciółmi przygotowaliśmy pierwszy kurs podstawowy Yuri Blednykh (Yu.B.): A ja byłem tylko uczestnikiem tego kursu. Po jego zaliczeniu zwróciłem się do organizatorów: „Chcę wspólnie z Wami organizować takie wydarzenia”. Tutaj pojawiło się pytanie o systematyczną pracę i utworzenie Centrum. Z jednej strony rozumieliśmy, że to wielka odpowiedzialność, z drugiej strony była ogromna chęć podzielenia się tym, co otrzymaliśmy. - Co motywowało Cię na początkowych etapach N.Z.: Przede wszystkim inspiracja i znaczące rezultaty w życiu. W tym czasie, pracując jako menadżer firmy, zajmowałem się sprzedażą. Zatem wolumeny wzrosły 4-krotnie! Potem zmieniły się moje relacje z mamą, z ukochaną osobą. Otworzyły się przede mną takie perspektywy, że wydawało mi się, że mogę góry przenosić. A kiedy przyszło to uczucie, dowiedzieli się o tym bliscy ludzie, znajomi, przyjaciele znajomych itp. A kiedy w końcu zdecydowaliśmy się przejąć organizację szkoleń, nawet nie przypuszczaliśmy, że później rozrośnie się to w cały ruch. Kiedy organizowaliśmy kolejny program, zobaczyłam, jak bardzo wzrosło zaufanie uczestników do siebie. Nie bawimy się, naprawdę tak żyjemy. Zarówno zasada zaufania, jak i zasada interakcji zespołowej są realizowane w samym życiu. Dzięki temu pojawia się dużo czasu, a w efekcie poczucie wolności! I radość płynąca z ciągłego dostrzegania własnych możliwości i osiąganych rezultatów. To uczucie sprawia, że ​​pracuje się z niesamowitą przyjemnością Yu.B.: Widziałem w tym programie naprawdę dużą skuteczność. Jednym z przykładów jest wykorzystanie narzędzi otrzymanych podczas szkolenia w życiu codziennym. Jedna z nich: nie dźwigaj problemu ze sobą – porozmawiaj o nim. Na przykład, jeśli jest niezadowolenie z działań innej osoby, nie ukrywaj tego, porozmawiaj z nim, dowiedz się, w czym tkwi problem, wydobądź go i wspólnie rozwiążcie. I jeszcze jedno: nie odkładaj rozwiązania problemów na później, lepiej zrobić to teraz, na miejscu – i ta zasada sprawdza się nie tylko w pracy, ale w każdej dziedzinie życia. I inne: szczerze mów „nie”, gdy wiesz, że tego nie zrobisz, i „tak”, gdy to zrobisz. Bądź szczery, odważny, prawdziwy, otwarty. Zdeklaruj się. - Cóż, to oczywiste. Czy naprawdę trzeba się tego uczyć Yu.B.: Wiele osób ma taką wiedzę, ale z niej nie korzysta. Uczestnik, przechodząc szkolenie, otrzymuje nie tylko zrozumienie poszczególnych narzędzi, ale także skuteczne szkolenie w zakresie ich wykorzystania. I czy zastosować je w swoim życiu, czy nie - decyduje sam. I przekazaliśmy tę wiedzę prawie 700 osobom (Danie Główne). Naprawdę nabrali pewności siebie i poczuli swoje możliwości. Każdy z nich pod koniec szkolenia wiedział już, że nie będzie takiego życia, jakie prowadził. Nasi uczestnicy to w większości osoby w wieku od 25 do 45 lat. Chociaż są tacy, którzy mają 18 lat, a nawet 73roku. Wszystkich łączy jednak jedno – chęć wniesienia w swoje życie czegoś nowego – A co inspiruje Cię do prowadzenia coraz to nowych szkoleń, bo przez te dwa lata musiały pojawić się trudności Yu.B.: Po pierwsze wszyscy, nasze wyniki inspirują Was – te, które ma Ruch, jego uczestnicy, my sami i ja osobiście. Inspirująca jest także atmosfera komunikacji. Podczas treningu człowiek bardzo się zmienia emocjonalnie. To oczywiście zależy od tego, jak szybko potrafi nabrać pozytywnego nastawienia, zacząć myśleć inaczej, nauczyć się dostrzegać swoje możliwości. Inspirują mnie uśmiechy i fakt, że ludzie po spotkaniach na treningach zakładają rodziny. Przykładowo, mieliśmy już 5 wesel. Inspiruje mnie fakt, że można żyć swobodnie, tworzyć i dzielić się swoimi owocami z innymi. Konkretny przykład. Fotografią zajmuję się od 12 roku życia i po prostu to kocham, ale jestem amatorem. I zawsze wydawało mi się, że wystawy ich prac mogą organizować jedynie profesjonaliści, specjalnie przeszkoleni w tym zakresie. Niedawno w naszym ośrodku zorganizowano kiermasz charytatywny, a moje fotografie, które wystawiałem, zostały zakupione przez gości - za łączną kwotę pięciu tysięcy rubli. Dla mnie okazało się to po prostu odkryciem. Uświadomiłam sobie, że ważne jest, aby bez oceniania swoich możliwości pozwolić sobie na dzielenie się nimi z innymi. Wszystko jest możliwe – wystarczy chcieć, jeśli tego chcesz – zrób to, zrób to – zdobądź to! N.Z.: I jeszcze jedna bardzo ważna kwestia – być ze sobą szczerym, być sobą, ufać sobie, deklarować się, żyć! zgodnie z faktem, bez osądzania siebie z zewnątrz. Zatem poprzez utworzenie zespołu i pojawienie się w nim relacji opartych na zaufaniu następuje rozwój osobisty każdej osoby. Celem szkolenia jest nauczenie człowieka akceptowania zarówno tego, co lubi, jak i tego, czego nie lubi. I akceptując zarówno sukcesy, jak i porażki, może samodzielnie iść dalej i rozwijać się. I to jest inspirujące! - Z tego, co wiem, w ramach programu szkoleniowego prowadzicie także akcje charytatywne, programy społeczne mające na celu poprawę środowiska miejskiego... N.Z.: Tak, to prawda. Zachęcamy naszych członków do dbania o innych ludzi bez powodu. To też jedna z zasad – wspieraj kogoś, kto przeżywa trudne chwile, a wróci to do Ciebie w formie wrażeń. Na przykład dzieci mieszkają w jakimś sierocińcu. I tak pomyślałeś, jak i jak możesz pomóc, i nie przeszedłeś obok, ale faktycznie wziąłeś to i zrobiłeś tak, jak chciałeś. Albo inny przypadek - widzieliśmy śmieci porozrzucane po parku. Więc wszyscy się zebrali i je usunęli, i od razu zrobiło się czyściej zarówno w parku, jak i w mojej duszy. Jeśli chcesz zmienić coś wokół siebie, zacznij przede wszystkim od siebie – to główna zasada naszych szkoleń. - Nazywacie się Ruchem „Planeta Sukcesu”. Czym według Ciebie jest sukces? N.Z.: Sukces to ruch, dlatego mamy nazwę „Planeta Sukcesu”. Każde słowo zawiera swoje własne znaczenie. To jest ruch ludzi na naszej planecie w kierunku ich sukcesu. Każdy może dążyć do sukcesu, znaleźć własne punkty wzrostu, własną gwiazdę i uzyskać od tego życia to, czego chce. Naszym zadaniem jest pokazanie: takie możliwości istnieją! W moim rozumieniu sukces polega na tym, że człowiek jest zrealizowany we wszystkim. Życie można sobie wyobrazić jako drzewo, którego gałęzie to rodzina, praca, kreatywność, pieniądze, wypoczynek, odpoczynek, zdrowie, przyjaciele... Mówiąc obrazowo, każdy z nas ma inną liczbę gałęzi i bardzo ważne jest, aby o nie dbać. każda z nich. Wtedy masz okazję zobaczyć całą wspaniałość osoby, jej wyjątkowość Yu.B.: Ważne jest również, aby każda gałąź sprawiała przyjemność. Chodzę do pracy i cieszę się tym, co tu tworzę. Wracam do domu i cieszę się relacjami rodzinnymi. W czasie wolnym - od hobby. Sukces oznacza także bycie na czas. A nasz program daje taką możliwość. - Jakie są kryteria sukcesu? Dziś przyjmuje się, że oznacza to dużo pieniędzy, posiadanie dobrego samochodu, duże mieszkanie... Yu.B.: Podczas szkoleń uczestnicy odkrywają wiele problemów osobistych, które wymagają rozwiązania, oprócz dobrego samochodu i apartament. Człowiek często zdaje sobie z tego sprawęwszystkie poprzednie cele i wytyczne życiowe, do których dążył, są wszystkie powierzchowne, ale jego prawdziwe zadanie jest zupełnie inne lub na innej płaszczyźnie. N.Z.: Tak, i są one następnie realizowane w kolejności ważności. Zdarzało się też, że osoba zaraz po zajęciach zrobiła przełom w swojej karierze i właśnie kupiła nowy samochód. Albo inny prawdziwy przykład. Jedna z uczestniczek poświęciła cały swój czas biznesowi i lubiła czytać beletrystykę. I trzeba przyznać, że poradziła sobie znakomicie! A po szkoleniu nagle zaczęła sama pisać wiersze. Teraz okazuje się, że otrzymała już oferty występów z kilku teatrów. A takich przypadków jest wiele. - W ilu szkoleniach trzeba uczestniczyć, żeby czuć się wewnętrznie skutecznym Yu.B.: Program szkoleniowy składa się z trzech kursów. Wystarczy, że ktoś weźmie udział na początkowym etapie – przejdzie Kurs Podstawowy i od razu zorientuje się, że tak naprawdę żyje swoim życiem, albo odwrotnie – nie swoim. A ktoś idzie dalej w samowiedzy, opanowując kurs Advanced, gdzie trenuje wiedzę zdobytą na kursie Basic. Trzeci etap to program Leadership, w którym cała wiedza i umiejętności zdobyte na poprzednich kursach są praktykowane w życiu i doprowadzane do poziomu nawyku. Wiele osób, którym opowiadamy o szkoleniu, mówi: „Tak, już to wszystko wiem, czytałem to w książkach”. Zgadzać się. Wiele zostało już opisane w literaturze. Ale ta książka to tylko teoria! To jakby porównywać skakanie ze spadochronem i czytanie instrukcji na ten temat. Ćwiczymy, a każdy uczestnik doświadcza wszystkiego na poziomie zmysłowym. A po kursie mądra książka będzie zupełnie inaczej postrzegana! - Czego życzysz naszym czytelnikom? Yu.B.: Bądź kreatywny, odważ się, stwórz własne jasne i niepowtarzalne życie i ciesz się nim! N.Z.: A ja życzę czytelnicy kochają i cieszą się z każdej chwili życia. Podziel się tym z bliskimi, przyjaciółmi, znajomymi i nieznajomymi - a świat stanie się piękniejszy! Uczestnikom szkolenia rozwoju osobistego, którzy ukończyli je w ośrodku szkoleniowym [b]Ruch „Planeta Sukcesu”, zadano dziewięć pytań.[/ b]Imię, nazwisko, klasy płci.1. Kim jest dla Ciebie osoba odnosząca sukcesy?2. Czy uważasz się za osobę odnoszącą sukcesy i dlaczego?3. Jak szkolenie wpłynęło na jakość Twojego życia? Co się zmieniło i co Ci to daje?4. Komu polecasz ten program?5. Co zadecydowało o podjęciu decyzji o udziale w szkoleniu?6. Co było dla Ciebie tam wyjątkowego?7. Czego nowego się nauczyłeś i doświadczyłeś? 8. Czego życzyłbyś Ruchowi Centrum „Planeta Sukcesu”, jego organizatorom i absolwentom?9. Na jakie pytanie chciałbyś odpowiedzieć? Valery Khromchenko, menedżer 1. Osoba odnosząca sukcesy to osoba, która osiąga pożądane rezultaty 2. Uważam się za osobę odnoszącą sukcesy, ponieważ wyniki każdego kolejnego dnia cieszą mnie bardziej niż wyniki poprzedniego jeden i jest mi łatwiej. 3. Po ukończeniu szkolenia życie stało się bogate, namacalne, jasne i spontaniczne. Cieszę się każdą chwilą, jest wspaniale! 4. Polecam ten program każdemu, kto czuje się niezadowolony ze swojego życia i tego co się w nim dzieje. 5. O podjęciu decyzji zadecydował przykład osoby, która ukończyła szkolenie, który zaskoczył mnie łatwością postrzegania sytuacji życiowych, a także moją naturalnością i skutecznością. Dla mnie było to odkrycie, że istnieje realna szansa na bycie sobą, akceptowanie ludzi takimi, jakimi są i ufanie im. 7. Przestałem mieć ideały i obrażać się na ludzi, którzy im nie odpowiadają. 8. Życzę „Planecie Sukcesu” długiej i intensywnej działalności, zaufania i sukcesów. 9. Na pytanie: jak stać się szczęśliwym? - Chętnie Ci opowiem Julia Shkolina, prawniczka 1. Osoba odnosząca sukcesy to osoba, która wyznacza sobie cele i je osiąga, hojna, uczciwa, otwarta, wolna, zaangażowana w swoją pracę, pełna pasji, ofiarna. To jest osoba, która kocha. Kocha swoją rodzinę, przyjaciół, sąsiadów, kocha swoją pracę i wreszcie uwielbia budzić się rano przy zapachu świeżo parzonej kawy. To jest człowiek, który po prostu kocha żyć. 2. Moim zdaniem państwosukces jest stanem dynamicznym. Jeśli ktoś uzna, że ​​odniósł sukces i nie ma już o co walczyć i czego pragnąć, oznacza to koniec jego sukcesu. Wierzę, że osoba odnosząca sukcesy to osoba, która odnosi sukcesy we wszystkim, zarówno w biznesie, jak i w życiu osobistym. 3. Życie stało się lepsze, życie stało się przyjemniejsze! Co się zmieniło? Przede wszystkim się zmieniłam. W związku z tym zmieniło się nastawienie otaczających mnie osób. 4.Polecam każdemu, każdemu i jeszcze raz każdemu. A przede wszystkim tym, którzy uważają, że szkolenia już, jak to mówią, „zjedli psa”, oraz tym, którzy nie są zadowoleni ze swojego życia i chcą zmian.5. Decydująca okazała się moja chęć zmiany czegoś w moim życiu.6.Przeszedłem przez całe danie główne z całkowitą nieakceptacją wszystkiego, co się działo. Cała moja istota protestowała i kłóciła się. Ale kurs zaawansowany jest dla mnie odkrywaniem za odkryciem. 7. Nowe jest dobrze zapomnianym starym i tak zapomnianym, że odkryłem wiele rzeczy dla siebie. Zdałem sobie sprawę, że to, jak żyję, zależy tylko ode mnie. 8. Życzę centrum „Planeta Sukcesu” jak najdłuższej kolejki chętnych do wzięcia udziału w tym szkoleniu, Nadieżdzie Kostomachy, starszemu menedżerowi. 1. Osoba odnosząca sukcesy to osoba z Bez wątpienia skupienie wektorowe tylko do przodu, bez warunkowania. Z pozytywnym nastawieniem, zaangażowaniem w osiąganie swoich celów i wyciąganiem wniosków, w rezultacie 100% wyników 2. Uważam się za osobę odnoszącą sukcesy na początku podróży. Spełnia się moje dawne marzenie, organizuję przyjęcia dla dzieci i dorosłych, gram w teatrze, piszę wiersze. Kocham moje otoczenie, pracę, życie! 3. Idę przez życie łatwo, jasno, pozostawiając po sobie ślad radości, niezawodności, pewności siebie. I dążę do swoich celów, mam prawdziwych przyjaciół, którzy mnie wesprą i powiedzą prawdę, jeśli poproszę. 4. Polecam ten program każdemu, kto dba o swoje życie. 5. Dokonałam wyboru po zobaczeniu szczęśliwych! twarzach absolwentów i po zapoznaniu się z ich wynikami. To prawda, że ​​wkradła się myśl, że ludzie wpadli w euforię i wkrótce to minie. Skończyłam kurs rok temu i stan jest ten sam: poczucie lekkości i radości z tego, że mogę produktywnie żyć, że wszystko zależy ode mnie, bo ŻYJĘ – a życie jest super!!! Wydarzyły się tam tak niezwykłe rzeczy, jak wizja możliwego w niemożliwym. Odkryły się prawdy, o których słyszałem i z którymi się zgadzałem, ale nie stosowałem ich w życiu, nie wierzyłem, że to działa! 7. Podczas szkolenia przeżyłem całe swoje życie w skondensowanej formie, z możliwością zrozumienia i zmiany wszystkiego! co przeszkadza w odniesieniu sukcesu. 8. Życzę Planety Sukcesu pomyślności, miłości, sukcesu! I dziękuję za ciepło i radość, które dajesz ludziom, za twój wkład w Rosję, Woroneż, ludzi i każdą osobę! Michaił Krawcow, przedsiębiorca 1. Osoba, która zrealizowała się w tym życiu i cieszy się tym. Osoba kochająca życie i wszystko co je wypełnia. Oznacza to: kochającą rodzinę, prawdziwych przyjaciół, ulubiony biznes i dobre dochody. 2. Jestem osobą odnoszącą sukcesy. Dostaję od życia wszystko, na co zasługuję! 3. Moje życie stało się bardziej znaczące, pełne nowych możliwości i nowych odkryć o sobie. Stałem się spokojny i pewny w podejmowaniu decyzji. 4. Polecam każdemu to szkolenie. To doda młodym ludziom pewności i mądrości, osobom w średnim wieku pomoże im uświadomić sobie słuszność obranych przez siebie celów życiowych i możliwość ich zmiany, osoby starsze zyskają drugi oddech, pragnienie życia i niepohamowaną energię. Poczułam, że ludzie, którzy ukończyli szkolenie, mają niewyczerpaną energię i siłę, która dodaje im skrzydeł do latania. 5. Zmieniło się moje postrzeganie świata. Odkryłam mnóstwo przyczyn, które spowalniały moje życie, a także nowe cechy i talenty, które we mnie drzemiły. Zrzuciłem zbroję, w której żyłem, i „życie okazało się jasne i piękne, pełne szczęścia i pełne miłości”. 7. Dowiedziałem się, że każdy żyje życiem, które sam wybrał. Sama widziałam, jak trudno jest zmienić swoje nastawienie życiowe, jak trudno dokonać prawdziwego przełomu w swojej świadomości. Doświadczyłam reinkarnacji i dzięki temu lepiej poznałam tych, którzy mieszkają w pobliżu.ze mną.8.Kontynuuj tę wspaniałą pracę. Oprócz szkoleń bardzo dobrym rozwiązaniem jest organizowanie twórczych spotkań absolwentów i wieczorów charytatywnych. Istnieje możliwość stworzenia centrum kulturalnego „Skrzydła”, w którym mogliby spotykać się ludzie kreatywni. Życzę wszystkim absolwentom ciągłych odkryć, radości życia, wysokiego lotu. 9. Czy jesteś gotowy na ponowne podjęcie szkolenia? Odpowiedź brzmi TAK Sergey Krivoborodov, usługi brokerskie, kierownik projektu 1. Taki, który spełnia określone standardy. Dla niektórych oznacza to samochód, mieszkanie, żonę i raz w roku wyjazd do kurortu. Dla innych – odosobnienie i post. Dla innych jest to pokonanie kogoś i udowodnienie czegoś sobie. I tak dalej. 2. Moje wewnętrzne standardy sukcesu nie zostały jeszcze w pełni ukształtowane, dlatego - na różne sposoby. 3. Zrobiłem krok w stronę świadomości. Cóż, w rezultacie budowanie relacji z ludźmi i samym sobą stało się łatwiejsze. Dodatkowo bardzo ważne było dla mnie przebaczenie i odpuszczenie przeszłości. 4. Polecam program tym, którzy chcą dowiedzieć się czegoś nowego o sobie, tym, którzy szukają rozwoju, tym, którzy nie są usatysfakcjonowani. z tym co mają. Do kogoś, kto chce się czymś podzielić.5.Zdecydowała ciekawość.6.Popatrzyłem na siebie z zewnątrz, otrzymałem informację zwrotną na swój temat, zdobyłem duże doświadczenie w tworzeniu zespołu, pomyślałem o tych rzeczach, o których tak często nie ma czasu myśleć o w zgiełku pracy. Doświadczyłam całej gamy wrażeń - niezwykle trudno to opisać słowami, można to tylko poczuć 7. Dowiedziałam się o sobie wielu nowych rzeczy, których nie poznawałam lub bałam się przyznać. 8. Szczęście , jasność, obfitość, wysoka energia, miłość, radość, lekkość, czułość, nowe odkrycia i po prostu Bycie.9.Czy to prawda, że ​​istnieje tylko miłość? Wiaczesław Kuźminych, kierownik działu 1. Osoba odnosząca sukcesy to ta, która osiąga swoje cele, nie mimo wszystko, ale dzięki czemu, a przede wszystkim dzięki sobie. To ktoś, kto po popełnionych błędach wyciąga wnioski i idzie dalej. 2. Jestem człowiekiem sukcesu, bo chcę. 3. Przed szkoleniem nie byłem zadowolony z wielu rzeczy w swoim życiu, ale byłem zbyt leniwy zmienić lub po prostu się czegoś bać (zmiany, sukcesu, a co jeśli nie wyjdzie i będzie gorzej). Po szkoleniu nabrałam pewności, że jestem skazana na sukces, a życie stało się jaśniejsze, ciekawsze i smaczniejsze. Przestałem się okłamywać, zacząłem mówić innym to, co jest naprawdę, a nie to, co chcą usłyszeć. 4. Polecam ten program każdemu, komu zależy na swoim życiu, kto chce osiągnąć w swoim życiu sukces, szczęście, kto jest. gotowy do rozwoju i nauki.5.Rady od osoby, która sama przeszła to szkolenie i której ufam.6.Można to porównać do ekscytującej podróży dookoła świata na jachcie pod żaglami.7.Nauczyłam się wielu nowych rzeczy i ciekawe rzeczy o sobie (nie zawsze przyjemne), o tym życiu. Odkryłem wiele u innych ludzi, zdobyłem praktyczne umiejętności, jak osiągnąć sukces, jak nie stracić pewności siebie w różnych, czasem najtrudniejszych sytuacjach życiowych. 8. Szczęście, miłość i powodzenia! 9. Wymień trzy wydarzenia, które uważasz za najważniejsze najważniejsze w twoim życiu (dziś) - małżeństwo z kobietą, którą kocha (23 lata temu); - narodziny syna i córki; - szkolenie! Aleksander Lasygin, psycholog 1. Osoba odnosząca sukcesy to ta, która jest świadoma „Kim jestem” i „Kim chcę być”. 2. Uważam, że odniosłam sukces, ponieważ mam samoświadomość. 3. Szkolenie mnie zapewniło z możliwością pełniejszego urzeczywistnienia swojego jestestwa, poszerzenia granic swojego „ja”. 4. Polecam wszystkim osobom chcącym poznać siebie i otaczający ich świat 5. Dwa powody: 1. Zainteresowanie sobą. 2. Ciekawość zobaczenia kobiety, którą kochasz, w sytuacji szkoleniowej. 6. Przebudzenie siebie, uświadomienie sobie swoich nieznanych stron. 7. Doświadczyłeś uporu, złości, hojności, strachu, dobroci, miłości i wielu różnych doznań i uświadomiłeś sobie, że wszystko jest jednym, integralnym. i nieodłączny ode mnie. 8. Życzę ruchowi dalszego rozwoju, poszerzania kierunków, nowych programów (np. relacje między mężczyznami i kobietami, programy dla dzieci, relacje między rodzicami i dziećmi). Absolwenci - odnaleźli się, wspierali się nawzajem w rozwoju, wspierali centrum w jego szczytnych celach Eduard Martynov, dyrektor centralnej grupy reprezentatywnej firm Black Earth 1. Sukcesosoba jest liderem, który jest gotowy prowadzić ludzi z wynikami i duchem 2. Jestem osobą odnoszącą sukcesy, otwartą na rozwój i pracę nad sobą 3. Dzięki treningom rozwoju osobistego zrobiłem karierę, to była pierwszym krokiem do globalnych zmian, zacząłem działać, szukać przyczyn spowolnienia w życiu. Wniosek był taki: wszystkie powody są we mnie. Uświadomiwszy sobie to, miałem do czynienia z wieloma z nich. 4. Polecam szkolenie wszystkim osobom zdrowym psychicznie. 6. Szkolenie było świetne, uświadomiłem sobie, że nie będę już żył jak wcześniej, wszystko będzie nowe. 7. Jedno z najważniejszych odkryć – że jestem przede wszystkim osobą, taką samą jak inni. Jednocześnie każdy człowiek jest wyjątkowy i znaczący. Wydaje się to proste i jasne, jednak podczas szkolenia doświadczyłam tego i uświadomiłam sobie, że nie ma złych ludzi i firm, jest tylko mój stosunek do nich. 8. Życzę „Planecie Sukcesu” – rozwoju, przyciągania do siebie kolejnych osób dobra przyczyna. Naprawdę cieszę się z Twojego sukcesu. Pójść naprzód! Więcej przyjaciół i zwolenników. Wszystkim absolwentom - osiągnięciom, wynikom, pamiętajcie o wiedzy, dzielcie się nią z ludźmi. Grigorij Mudrov, lider. To osoba, której towarzyszy szczęście, miłość, intuicja, otwartość, życzliwość, zdrowie. 2. Uważam, że odniosłem sukces, ponieważ nim jestem otwarta na nowe odkrycia i zmiany.3.Dzięki szkoleniom mam inne podejście do pracy i życia. Nauczyłam się widzieć co jest ważne, zaczęłam bardziej doceniać życie i każdą jego chwilę. 4. Polecam tym, którzy chcą zmienić swoje życie, zyskać pewność siebie i radość życia. 5. Decydujące było to, że tego nie zrobiłam nie wiem co robić w przyszłości, znalazłam się w ślepym zaułku. 6.Co się działo w mojej głowie: mój stosunek do siebie, do bliskich i znajomych, do otaczającego mnie świata, do natury, do osób niepełnosprawnych fizycznie. Stałam się tolerancyjna wobec tego, czemu wcześniej zaprzeczałam. 7. Nowością jest to, że żyję dopóki jest we mnie ruch: zarówno trening ciała, jak i rozwój duchowy. 8. Życzę wszystkim - ruchu do przodu: czytajcie, uczcie się, pytajcie, myśl, twórz, dziel się, wcielaj w życie dobro i miłość! Władimir Petrosyan, mistrz produkcji mebli tapicerowanych, muzyk 1. Osoba odnosząca sukcesy to osoba wesoła, wesoła, która podejmuje ciekawy biznes i łatwo osiąga rezultaty, to osoba, która umie ustalać priorytety i wszędzie odnosi sukcesy.2.Uważam się za osobę odnoszącą sukcesy, zawsze osiągam to, czego naprawdę chcę; to kariera, rodzina, dzieci i oczywiście twórcza treść mojego życia 3. Trudno to wyjaśnić słowami, wszystko jest w doznaniach. Czuję się tak, jakbym wszedł na podium swojego życia i zarządza wszystkimi procesami jak dyrygent orkiestry. Zmieniło się podejście do siebie i otaczającego nas świata, zmieniła się wizja, dlatego to, o czym wcześniej aż strach było myśleć, teraz spokojnie ożywa. To samo dzieje się z kreatywnością, wychodzę na scenę z ludźmi, których wczoraj nawet nie znałem i tworzymy 4. Wszyscy! Człowiek ma prawo sam zdecydować, czy się zmienić, czy pozostać na piedestale. Jak często zadajemy sobie pytanie, po co tu jestem? 5. Od razu zdecydowałam się na szkolenie, bo było dla mnie ważne. 6. Moje odkrycia były wyjątkowe. 7. Wiele się o sobie dowiedziałam. Nie będę mówić o doświadczeniach, jest to proces indywidualny i u każdego przebiega inaczej.8 Życzę organizatorom miłości i wiary, absolwentom osiągnięcia wszystkich swoich celów! Marite Prudnikova, dyrektor 1 osoba odnosząca sukcesy to dla mnie osoba wolna, która czerpie duchową, moralną i materialną satysfakcję z życia, która tworzy i czyni świat pięknym. 2. Uważam się za osobę odnoszącą sukcesy, ponieważ mam wspaniałą rodzinę, trzech synów, córkę i dwójka wnucząt, wzorowy mąż i ja sama jesteśmy kreatywną, wolną osobowością. Robię to, co kocham. 3. Kontynuując robienie tego, co kocham, odkryłam także inne sposoby na osiąganie swoich celów i zaczęłam otrzymywać materialne nagrody za pracę i kreatywność, pojawiły się inne, nowe perspektywy. 4. Polecam szkolenie każdemu mieszkańcowi planety Ziemia, nawet tym, którzy uważają się za perfekcjonistę. 5. Dla mnie decydującym aspektem w podjęciu decyzji o wyjeździe na szkolenie były zmiany w osobie, która.