I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

W poradni psychologicznej coraz częściej spotykam kobiety, dla których ważne jest nie tylko sprawdzenie się jako matka, żona czy córka, ale także zadeklarowanie się jako znakomita specjalistka w swojej dziedzinie. Coraz więcej kobiet stara się nie być zależnymi finansowo od swoich mężów, wiele z nich pragnie godnego życia. Istnieje wiele możliwości realizacji siebie i umiejętności, które są w nas z natury, wystarczy zdecydować, które jeden będzie dla Ciebie wygodny i wystarczający: Ktoś marzy o zarabianiu pieniędzy na swoim hobby, a wysokość zarobków nie jest tu aż tak ważna. Niektórzy są zachwyceni freelancingiem, inni dążą do skali we własnym biznesie, a kolejni wyznaczają sobie cel jako kariera w zatrudnianiu Dziś chcę porozmawiać o tym, na jakich etapach kobiety zwykle mają trudności, w jaki sposób mogą się one objawiać i omówić swój charakter. Ścieżkę realizacji kobiety w swoim biznesie mogę podzielić na 3 umowne etapy: Etap pierwszy , czyli tzw. „pierwszy krok”. Tutaj kobieta odczuwa potrzebę sprawdzenia się nie tylko poprzez stereotypowe role kobiece (matka, żona, córka): ma także chęć realizacji się w jakiejś dziedzinie działania. Pojawia się wewnętrzne pragnienie poznania siebie, swoich talentów, zdolności, usamodzielnienia się, samowystarczalności i przynoszenia pożytku innym ludziom – dla każdego z nich będzie miało ono swoje znaczenie. Zadania stojące przed nią na tym etapie: poznawanie siebie, aby zrozumieć „Czego tak naprawdę chcę?” zdecydować się na biznes, który Ci się podoba, który Cię rozświetla, daje możliwość pokazania swoich talentów i potencjału, zarabia na przyzwoite życie, decyduje się zacząć robić coś, co wywołuje wewnętrzną reakcję. Kolejnym etapem jest „oświadczenie o sobie”. Kobieta wie, jaki biznes ją nakręca i ma już określony poziom dochodów. Na tym etapie staje przed koniecznością zadeklarowania innym swojej determinacji w dalszym rozwoju w swoim biznesie i chęci osiągnięcia pewnych wyżyn. Tutaj staje przed takimi zadaniami: zareklamowanie siebie i swojego biznesu szerszemu gronu. nieznanej, czasem nawet eksperckiej publiczności; rozwiązywanie pytań dotyczących awansu na stanowisko lub wynagrodzenia, jeśli kobieta pracuje na zlecenie, dochodzimy tutaj do problemu ze słynnym „pułapem finansowym”. Trzeci etap ma miejsce, gdy kobieta staje przed kwestią ekspansji i dodatkowych obowiązków odpowiedzialność Tutaj zadania to: rekrutacja i zarządzanie zespołem, pracownikami, własnymi projektami, ekspansją firmy, Twoim biznesem, zadaniem zarządzania dużymi dochodami, inwestycjami, inwestycjami Na każdym z tych trzech etapów niezmiennie spotykamy się z oporem przed zmianami , co w ten czy inny sposób skutkuje sabotażem naszego rozwoju. Może objawiać się na różne sposoby: Nagle pojawia się gorączka/ból głowy/złe samopoczucie – i to właśnie w tych momentach, kiedy trzeba podjąć konkretne działania Nie ma wystarczająco dużo czasu Z jakiegoś powodu „pechowy” „Walczę, ale pieniądze a klienci nie przychodzą” Zawsze ktoś jest, wtedy „siedzi” Przechodzą ciekawe oferty pracy Szef nie za każdym razem słyszy, gdy chodzi o podwyżkę płac itp. Jeśli kobieta najpierw nie rozwiąże tego typu problemu w ciągu siebie, istnieje niebezpieczeństwo, że „utkniesz” na długi czas na którymkolwiek z wymienionych etapów. Swoją drogą często wszystko zatrzymuje się na pierwszym kroku Co więcej, brakowi rozwoju towarzyszy niezadowolenie z siebie i irytacja na okoliczności zewnętrzne, które z jakiegoś powodu nie układają się tak, jak byśmy chcieli. Z biegiem czasu stany te płynnie przechodzą w samokrytykę i kończą się rozczarowaniem sobą, a chodzi o to, że na każdym z wymienionych etapów blokują nas pewne emocje, kompleksy i traumy. Ich korzenie sięgają odległego dzieciństwa lub jeszcze głębiej – do systemu przodków. Co zrobić, jeśli czujesz, że jest potencjał, ale nie możesz osiągnąć upragnionych celów? Przede wszystkim zatrzymaj się i przeanalizuj, na jakim etapie swojego rozwoju biznes, którym się teraz zajmujesz? Jaki jest Twój cel? Co chciałbyś w efekcie osiągnąć? Następnie przechodzimy do pracy z sabotażem. Niestety samodzielna praca nie daje praktycznie żadnych widocznych rezultatów..