I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Ups! Stało się! Wpisał cię na czarną listę po zerwaniu. Jest twoim kochankiem/byłym mężem/partnerem. Znajdźmy powody. Najpierw zadaj sobie pytanie, dlaczego nagle stałaś się persona non grata? - Czy zadzwoniłaś do niego po rozstaniu? Czy zanudzałeś go swoimi łzami, manipulacjami, naciskałeś na litość? - Czy próbowałeś go odzyskać przez wspólnych znajomych? - Posmarowałeś mu drzwi smołą i przedziurawiłeś opony? - Czy agresywnie pisałeś anonimowe listy do pracy? twoje odpowiedzi są negatywne, to jest to tylko „karaluch” twojej ukochanej. Czy zerwałeś z nim? Nie walczyłeś z jego problemami? Odpowiednio, choć boleśnie, zaakceptowałeś jego punkt widzenia (tak, kochanie, rozumiem Cię. Masz obowiązki wobec żony, z którą łączy Cię wspólna pasja). interesach i swoim dzieciom, które potrzebują wsparcia nóg, więc niech tak będzie) Czy nadal go kochasz, nawet w ten sposób? Dziecięca, zagubiona, ograniczona w uczuciach, wyjątkowo tchórzliwa i beznadziejna. Jeśli na wszystkie pytania odpowiedziałaś „Tak”, to jesteś Świętą Kobietą! Skąd zatem te pasje związane z czarną listą? Mężczyzna zdecydował, że tak będzie lepiej. Do kogo? Zgadza się – dla siebie. W tym przypadku mężczyzna nie mógł pokonać swojego pragnienia ciebie i sprowadził cię do sytuacji awaryjnej jako zakazany owoc, jako kusicielka, jako wiedźma. Dlaczego najprawdopodobniej jesteście cudowną parą i oboje mieliście szaleństwo dobry czas. Świetnie się razem bawiliście. Możesz nie wstawać z łóżka przez kilka dni. Spędziliście razem czas...Ale wtedy mężczyzna (zwłaszcza jeśli jest to trójkąt) zaczął myśleć, że nie może bez Ciebie żyć. A najgorsze jest to, że trzeba coś postanowić! Tu właśnie tkwi infantylność, Piotruś Pan budzi się w swojej zupełnie nieprzedstawialnej postaci. Człowiek postanowił, podobnie jak Piotruś Pan, poczuć się jak bohater. A ty (nie bez ataku otoczenia i instytucji społecznych) zostaniesz ogłoszony wrogiem ludu. Cóż, zupełnie jak za starych, złych czasów. Czarownica to wiedźma: „A co, jeśli rzucisz na mnie urok?”, „A co, jeśli zdecydujesz się wkroczyć na moją przestrzeń życiową i moje dzieci będą tam zarejestrowane?”, „a co, jeśli” może będzie ich milion nie znaczy, że to prawda. Człowiek, niszcząc więc swój idealny wizerunek, zaczyna tworzyć antymit. W szczególności zamiast być miłym, w jego umyśle okazujesz się zły, zamiast zmysłowy i seksualny, okazujesz się nienasyconą nierządnicą... A najważniejsze, że uważa się za „wzorowego człowieka rodzinnego” a nawet... członkiem jakiejś renomowanej organizacji. W związku z tym zrzuca całą winę (całkowicie iluzoryczną) na ciebie. To z cyklu „Sam na to wpadłem, sam w to uwierzyłem”. Mówimy o infantylizmie, skrajnie niestabilnej osobowości mężczyzny, który ogromnie boi się Ciebie, Twojego uroku, Twojej atrakcyjności. Co więcej, przeżywając całe swoje 40, 50, a nawet 60 (!!@) lat życia bez miłości, nie może sobie nawet wyobrazić, że takie uczucie jest możliwe. Nie może uwierzyć, że dajesz mu miłość, bo nikt go w życiu nie kochał. Dziecko nieszczęśliwe, skazane na niechęć, pozbawione opieki i uczucia rodziców. To właśnie ten stan braku miłości jako norma stał się ograniczeniem całego jego życia, jego strefy komfortu... Cóż to za miłość, skoro przez całe dzieciństwo rodzice bezlitośnie go bili, biczowali pasami, każde wykroczenie było okrutnie ukarany. Czy ta osoba może obdarzyć miłością ekologiczną? Może jeśli popracuje nad sobą. Czy możesz coś zmienić? NIE. Nie bierz za to odpowiedzialności. Niech sam pomyśli i podejmie decyzję. Wszechświat (Nieświadomość) prowadzi go do zrozumienia prostych prawd, ale świadomość je blokuje. Lepiej samemu zastanowić się, po co Ci to doświadczenie? Jeżeli sprawia Ci to trudność, skonsultuj się z psychologiem. Z poważaniem, psycholog Nadieżda Wiaczesławowna Arkhangelskaja Jeśli czujesz, że wpadłeś w błędne koło, czujesz się zależny od swoich doświadczeń, nie rozumiesz zachowań swojego partnera, zapisz się na konsultacje online lub WhatsApp 8 927 282 38 78