I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: My wychowujemy dzieci, oni wychowują nas – edukacja to proces dwukierunkowy Tak! Dzieci naśladują zachowania rodziców) Czasem, będąc nauczycielką w przedszkolu, zaobserwowałam następujący obrazek w wykonaniu różnych chłopców: zwykle działo się to w poniedziałek, a może w jakiś inny dzień – nie pamiętam już w jakim dniu tygodnia na podwieczorek podawano kefir. Podczas popołudniowego podwieczorku, gdy kefir był już nalany do kubeczków, rozdawano ciasteczka, dzieci siadały na swoich miejscach i jeden chłopiec powiedział do drugiego, podnosząc kubek: „Chodźmy brzęk kieliszków!” Drugi przejął inicjatywę drugiego i słychać było brzęk kubków i toast inicjatora: „Za nasze zdrowie”. !I szybko wypili kefir, zajadając się ciasteczkami, po czym usatysfakcjonowani wytarli biel wąsy kefirowe z serwetką...**************************************** ***** ********Jedna matka miała coś - zdrowe i prawidłowe odżywianie: kupowała produkty tylko w „Gourmet” i „Azbuka Vkusa”, kupowała produkty mleczne tylko na targu Kuntsevsky od tych samych kobiet, a także chodziła do niektórych gospodarstwo rolne, żeby kupić kurczaki, kupiła owoce i mięso od Gruzinki na rynku Czeriomuszkinskiego, która to wszystko przywiozła z górzystych regionów Gruzji nietkniętych cywilizacją. Od razu powiem, że nie widzę w tym nic złego – jeśli kogoś na to stać, to czemu nie, gdy przygotowywała jedzenie i podawała córce gotowe danie, z pewnością powiedziała: „Egologicznie czyste jedzenie!”. Bawiliśmy się z dziewczyną w piaskownicy w „Cukierni” – zrobiła ciasta i ciastka z piasku i udekorowała wszystkie swoje „słodycze” trawą i kwiatami, a następnie je sprzedała, rozmawiając o składnikach i na koniec wypowiedziała frazę „Jedzenie przyjazne dla środowiska!” *************** ************************* W rodzinie jednego chłopca pali tylko ojciec. Chłopiec ma trzy lata lat – wziął od konstruktora Lego patyk i włożył go do ust, towarzysząc swojemu działaniu komentarzem: „To jest mój papieros – palę!” i dalej bawił się z tym kijem w ustach. Kiedy nadszedł czas, aby odłożyć zabawki i przygotować się do wyjścia na zewnątrz, chłopiec bez zastanowienia powiedział: „Lepiej pójdę zapalić!” i spojrzał na tatę. Tata, ledwo powstrzymując uśmiech, spojrzał w milczeniu na syna i powiedział do niego: „Tato, to twoje zdanie”.?!